MOJA MAŁA WIELKA WALENTYNKOWA MIŁOŚĆ , CZYLI 5–te URODZINY FRANCISZKA
"Kochać kogoś, to przede wszystkim pozwalać mu na to, żeby był, taki, jaki jest."
Z pewnością dziś, jest dzień jak każdy inny... 5 lat temu, dokładnie bym tak powiedziała, ale od pewnego czasu wszystko się zmieniło, bo na świecie pojawił mój siostrzeniec – Franciszek.😍😁
Cudowny mały człowiek z główką pełną pomysłów, dobrym serduszkiem. To On wypełnia moje życie miłością i radością. Zrobię dla niego wszystko, by jego buźka się uśmiechała, by był szczęśliwy, by spełnić jego marzenia. 💖💛💚💙
Dziś kończysz 5 lat. Kiedy ten czas zleciał? Kiedy mi tak urosłeś? Sto Lat! Wszystkiego Dobrego słońce moje! Rośnij zdrowy, pełen pasji i ciekawości świata😊 Pięknego dnia Ci życzę, pełnego kolorów, wielu słodkości, wspaniałości, wielu wrażeń, niespodzianek i prezentów! Pamiętaj polecę za Tobą na księżyc, albo jeszcze dalej.
KOCHAM😘😘😘😘😘
Komentarze
Prześlij komentarz