PIN UP STUDIO ELBLĄG –MIEJSCE PIĘKNYCH METAMORFOZ


MÓWIĄ, ŻE DOBRY WŁOS TO SZTOS😉A KTO Z NAS NIE LUBI DOBRZE WYGLĄDAĆ

Dobre rzeczy nie potrzebują reklamy, ale ten post piszę z dużą przyjemnością💖

Gdy potrzebujesz profesjonalnej pielęgnacji, która przywróci zdrowie i blask twoim włosom? Pragniesz zmiany - intensywnego koloru, odważnego cięcia… Po prostu nowej wersji siebie? Jest takie miejsce w Elblągu, które spełnia wszystkie te warunki i robi cuda na głowie.

PIN UP STUDIO ELBLĄG

Salon fryzjerski, gdzie wspaniałe dziewczyny, nie tylko są pasjonatkami swojego zawodu, ale także za sprawą nożyczek ,różnych kolorów farb, wyczarowują doskonałe fryzury, nadając im subtelności, delikatności, a kiedy trzeba wyrazistości i charakteru –powodując uśmiech na twarzach swoich klientów.
Coś o tym wiem...😁

ZADOWOLONY KLIENT TO TAKI, KTÓRY WRÓCI ZAWSZE …

Do tego salonu, trafiłam dzięki mojej siostrze.😍 Obie mamy dość ciężkie włosy, bo mamy ich dużo i są grube. Praca nad nimi wymaga odpowiedniej ręki, wprawy i co najmniej trzygodzinnej wizyty😉. Wcześniej zmieniłam już kilku fryzjerów, a co za tym idzie–kilka salonów fryzjerskich. Efekty były różne. Nie będę jednak wchodzić w szczegóły. Kiedy po raz pierwszy, otworzyły się przede mną drzwi PIN UP’u, trafiłam na fotel do Pani Oli💛wspaniałej młodej osóbki, która wysłuchała moich życzeń względem koloru oraz cięcia… i zaczęła działać. Efekt końcowy, był WOW!!! Na mojej głowie pojawiła się klasyczna krótka fryzura –zwana BOBEM w bajecznych odcieniach szarości , o których zawsze marzyłam. W myśl zasady; "zadowolony klient, nie tylko będzie polecał usługi w salonie, ale przede wszystkim zawsze wróci z radością" . Podobnie było i jest ze mną. Wracam z ogromną radochą, zawsze.😆

PIĄTKOWA WIZYTA W SALONIE NA STARÓWCE CZYLI JAK Z PLATYNOWEJ BLONDYNKI STAŁAM SIĘ BRUNETKĄ

W miniony piątek (19 listopada), ponowie zawitałam do dziewczyn. Od jakiegoś czasu, moimi włosami opiekuje się – wspaniała Pani Aniela💗💙💚💛, bardzo troskliwa i opiekuńcza, gdyż potrzebuje pomocy w pewnych kwestiach. Włosy odpoczęły od ostatniego razu więc i odrost był spory. Potrzebowałam, a w zasadzie to chciałam zmiany… Pokazałam Pani Anieli zdjęcie, na którym miałam ciemniejszy kolor włosów –mówiąc, że chciałabym do niego wrócić. Pani Aniela spojrzała dobrała odpowiednie tony koloru i stało się… Od dwóch dni, nie jestem już platynową blondynką, tylko dziewczyną w ciemniejszym mokka brąz kolorze. Powiem Wam czuję się w nim wyśmienicie!

KONIEC KOŃCÓW…

Kochani z pełną odpowiedzialnością i radością polecam Wam to miejsce. Mieści się ono na starówce –przy ulicy Bednarskiej. Tam dziewczyny pracują jak mróweczki, z uśmiechem troszcząc się o to,by wszystko było dobrze. Lubię tam wracać. Czuję się zaopiekowana , spokojna, a przede wszystkim dobrze wyglądam! Przecież dokładnie oto chodzi w metamorfozie!!!

Na pewno znowu tam wrócę !

Komentarze

  1. Ja chodzę do pasji na ulicy Trybunalskiej do Pani Eweliny. Chodzę do niej od 6 lat i zawsze jestem zadowolona jednak chętnie któregoś razu pojawię się w tym salonie co polecasz i zobaczymy efekt.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zawsze, warto spróbować zmiany. Wcześniej zmieniłam już kilku fryzjerów, a co za tym idzie–kilka salonów fryzjerskich. W końcu trafiłam do dziewczyn i nie żałuję ! <3

      Usuń
    2. Zmiany bywają odświeżające, także te wizerunkowe. Akurat dziś wróciłem od barbera, więc wiem, co mówię ;). Śmieję się, że zazwyczaj kiedy idę się ostrzyć przypominam Włóczykija, a wychodzę jako kandydat do Top Model :D. Oczywiście piszę to z przymrużeniem oka, ale człowiek czuje się taki "odnowiony" po wizycie. Na przestrzeni lat miałem i szopę, i bywałem ostrzyżony na 3 mm. Jak to mówią, włosy, nie zęby, odrosną, więc czemu nie próbować różnych wariantów. Twoje nowe włosy kojarzą mi się z czekoladą, a to bardzo miłe skojarzenie :).

      Usuń
  2. Karola super metamorfoza!!! Czasem wystarczy zmiana koloru włosów, aby nasz stosunek do samych siebie podskoczył

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty